środa, 29 lutego 2012

Przypomnienie

Chciałam wam przypomnieć o moim Powitalnym Candy szczegóły tutaj http://www.wioletkowyskraweknieba.blogspot.com/2012/02/powitalne-candy.html zapraszam do udziału. Jutro ostatni dzień do zapisania się a losowanie 2 marca :) a oto co można wygrać
                                          
Chyba warto zaryzykować i się zapisać i zostać obserwatorem:)

Nowa technika i wyzwanie w Kreatywnym Kufrze

A więc tak, ostatnio kręcą mnie:) koraliki  dokładniej haft koralikowy i postanowiłam coś tą techniką zrobić a że było i wyzwanie w Kreatywnym kufrze to pod tym kontem starałam się działać. Mam nadzieję, że coś mi tam wyszło:) Wyzwanie dotyczy Portugalii a że nigdy tam nie byłam miałam problem " jak to ugryźć" ale coś wymyśliłam. Poczytałam coś niecoś i wpadłam na pomysł stworzenia broszki. Podstawą jest kamień lawy wulkanicznej w kolorze czarnym taki surowy ale mi się podoba, a otaczają go kolorowe koraliki. Koncepcja była taka, że broszka będzie pokazywała Portugalię a mianowicie to że jest ona otoczona prawie z każdej strony wodą czyli kolor niebieski koralików na dole, brąz to ląd i skały, czerwony bo mi pasował no i w ogóle Portugalia jest jak dla mnie kolorowa . Same stroje ludowe no i wystarczy popatrzeć na zdjęcia jakie są zamieszczone w wyzwaniu. Dobra ale się rozpisałam:) To teraz czas na obiekt mich westchnień:)


tak więc zgłaszam ową broszkę na Wyzwanie w Kreatywnym Kufrze " Wyzwanie tematyczne:Portugalia"
http://kreatywnykufer.blogspot.com/2012/02/wyzwanie-tematyczne-podroze-portugalia.html

                                          

Wyminka z szumem fal w tle

Nadszedł dzień chwalenia się prezentami z wymianki, którą zorganizowała Sylwia z blogu Tami na codzień  (http://taminacodzien.blogspot.com/). Moją parą w wymiance była Bożenka z blogu Anielskie sekrety (http://anielskie-sekrety.blogspot.com/). A oto nasze prezenty. Ja wysłałam jej taką paczuszkę


a od niej dostałam takie cuda:

wtorek, 28 lutego 2012

A wieczorem .....

W ciągu dnia powstała broszka a wieczorkiem wzięłam się za druty. Zrobiłam sobie ciepłą herbatkę  usiadłam przed telewizorem i zaczęłam działać. Coś tam wychodzi zobaczymy jak szybko mi pójdzie :) w planach sweterek :) a teraz pokaże wam jak się zapowiada:)

Broszka

Jakoś ten sutasz mnie wciąga jak zacznę to nie mogę przestać w taki oto sposób powstała broszka w kształcie serca ale zielona tak jakoś mi zostało po robieniu prezentu na wymiankę zieloną którą organizuje Majalena:) a oto co powstało takie małe coś, w sumie nie aż takie małe no ale proste i skromne:)
 

poniedziałek, 27 lutego 2012

Pochwalę się

Ostatnio w Szufladzie ogłoszono Wyzwanie  "Podaruj coś swojej torebce" a że miałam natchnienie i udało mi się coś niecoś zrobić co już miałyście okazję zobaczyć zgłosiłam do wyzwania. No i ku mojemu zdziwieniu okazało się że zostałam wybrana jako projektantka top 5 :) Jaka jestem szczęśliwa to moje pierwsze takie osiągnięcie :) siedzę i sama do siebie się śmieję. No cóż nie zawsze tyle radości naraz się dostaję a mam na myśli to że właśnie dzisiaj dostałam też paczuszkę od Diany mojej wymiankowej pary w Zielonej wymiance u Majaleny ale o tym innym razem:) a oto jeszcze raz moja praca
                                 
A tutaj możecie zobaczyć  http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2012/02/wyniki-wyzwania-4-podaruj-cos-swojej.htm
                                 

Wymianka z Magią w Tle

Przyszedł czas na pochwalenie się paczuszkami z wymianki z Magią w Tle którą zorganizowała Sylwia z bloga Uroczysko Luny (http://dekupazoweuroczysko.blogspot.com)  a moją wymiankową parą była Magda z bloga Z widokiem na decoupage (http://zamiastem.blox.pl/html). A oto co ja wysłałam Magdzie: przydasie, coś słodkiego, herbatki, małego szydełkowego elfa, kolczyki z piaskiem pustyni w technice sutasz zrobione i korale filcowe niebieskie połączone z błyszczącymi kulkami.

A ja od Magdy dostałam: herbatki, przydasie, słodkości, kolczyki, mydełko ozdobione różyczkami i obrazek z damą w śród kwiatów:)


Pudrowo ......

Wczorajsza noc była bardzo pracowita powstał bowiem sutaszowy wisior i kolczyki w pudrowym różu połączone z odrobiną czerni. Nawet mi się te zestawienie podoba, ciekawie to wyszło. Zobaczy,my co powie osoba do której zestaw powędruje mam nadzieję , że się spodoba. Tak wygląda wisior:


Tutaj maleńkie kolczyki:)


A na końcu wszystko razem:)


Coś dla mojej córeczki

Moja córeczka zbuntowała się i poprosiła żebym jej też zrobiła jakieś korale bo tylko robię, robię i nic dla niej nie zrobię. Więc cóż mi pozostało jak tylko zrobić upragnione korale, tak więc już jakiś czas temu powstały takie oto czerwone korale w jej ulubionym kolorze ( w końcu doczekały się zdjęcia) a wczoraj dostałą drugą parę jak to ona powiedziała we wszystkich kolorach tęczy :) no i że o takich marzyła. Więc marzenie spełnione:)

Plecionki ciąg dalszy

Wciągnęły mnie te plecionki:) chyba na dobre, wczoraj znowu uplotłam korale tym razem dwukolorowe, w planach są jeszcze inne zobaczymy co z tego wyjdzie a tym czasem podziwiajcie albo i nie następne plecionki:)

niedziela, 26 lutego 2012

Wisior

Ostatnio pokazywałam kamień a dokładniej agat jaki dostałam do zrobienia w zamian za prześliczną fioletową bransoletkę z koralików. Tak więc wczoraj usiadłem wieczorem i zaczęłam tworzyć, szyć ....siedziałam nad tym trochę długo a dzisiaj jeszcze wykańczałam, bo już wczoraj nie dałam rady. A wyszło co wyszło zaraz pokaże i ocenicie:) właścicielce się podoba, dostałą zdjęcie i zaakceptowała wytwór:) Było takie coś
                                                                 
                                                                      A teraz wygląda tak:)


                                                    A tutaj wszystko razem :) tak kilka fotek:)


Teraz tylko zapakować i wysłać powinno mi się to jutro udać :) najpóźniej we wtorek i już za niedługo będzie cieszyć nową właścicielkę:)

sobota, 25 lutego 2012

Zainspirowana.... stworzyłam

Tak mi się spodobało platanie sznurka że powstały następne korale tą techniką:) zainspirowała mnie piosenka a dokładniej teledysk do jednej piosenki. Występująca tam dziewczyna miała śliczny naszyjnik, korale coś takiego fajnego i postanowiłam coś podobnego stworzyć a oto co powstało z tej inspiracji , ja jestem zadowolona  z mojego dzieła nawet nie myślałam że tak mi to fajnie wyjdzie:)


Jeszcze powstała druga para kolczyków w nowej technice tym razem czarno-złota tonacja kolorystyczna, są trochę mniejsze niż poprzednie bo z mniejszych koralików, zresztą zobaczcie same:)

I co powiecie, jeśli komuś się podobają te lub inne moje wytwory można je kupić. W zakładkach można pooglądać resztę mojej twórczości :) zapraszam

Prywatna wymianka

Wczoraj listonosz przyniósł mi paczuszkę od Izy bardzo się ucieszyłam bo przyszły moje wyczekiwane bransoletki:) są śliczne zwykłe proste ale mają w sobie to coś co sprawiło że zapragnęłam je mieć :)
co ja będę dużo gadać zaraz wam pokażę i same oceńcie jakie śliczne są. A do Izy powędrowały sutaszowe kolczyki, które się jej podobały no i sama je wybrała



No i jak mi się bardzo podobają a zawieszki są wymowne:) szkoda że motka wełny nie ma i szydełka :)
A teraz pokaże wam zdjęcie kolczyków które powędrowały do Izy ( w sumie na prośbę jednej osóbki:))
Oto one  moje sutaszowe kolczyki, w sumie już nie moje tylko Izy:)


                                         


piątek, 24 lutego 2012

Nowa technika

Widziałam na innych blogach i spodobały mi się wytwory tą techniką. Postanowiłam spróbować, więc zaczęłam od prostego wzoru. Jakoś poszło, są jeszcze małe niedociągnięcia ale wszystko da się dopracować:) A oto co mi wyszło w moim pierwszym starciu z beadingiem. Mam zamiar dalej drążyć tą technikę :) zobaczymy co z tego wyjdzie.... a teraz wracam do pozostawionych robótek, które czas skończyć:) miłego popołudnia:)


Plotłam, plotłam...

Tak sobie ostatnio plotłam, plotłam i uplotłam takie oto dwie pary korali. Są to moje pierwsze takie korale więc jest tam trochę niedociągnięć ale z czasem będzie lepiej.  Pierwszy jest z drewnianych koralików w odcieniach brązu i beżowego. A drugi niebieski (turkusowy) z drobnych koralików i wstawek coś a la muszelki taki morski:)


środa, 22 lutego 2012

Spóźnione walentynki

Dzisiaj odwiedziła mnie koleżanka na małe ploteczki przy kawie:) było miło, my sobie pogadałyśmy a dzieci się pobawiły. Szalały sobie trzy urwisy jeden chłopaczek i dwie dziewczynki:) no ale tak właściwie to chciałam się pochwalić prezentem Spóźnionym Walentynkowym od Mirki (http://mojekoralikowo.blogspot.com/) która założyła niedawno bloga i tam możecie podziwiać jej śliczne prace. Nasze wcześniejsze spotkanie musiało się przesunąć z powodu mojej choroby ale co się odwlecze to nie uciecze i tak oto dzisiaj obdarowałyśmy się nawzajem prezentami. A oto jakie cuda dostałam:


Niestety nie zrobiłam zdjęć tego co ja jej dałam gapa ze mnie, może ona zrobi to od niej zdjęcie opożyczę:)

wtorek, 21 lutego 2012

Zapomniałam...

Ostatnio chwaliłam się paczuszkami i zapomniałam o jednej napisać:( to chyba przez te zamieszanie, które w tamtym tygodniu miałam. ale wszystko się uspokoiło i teraz mogę nadrobić moje niedopatrzenie. A mianowicie dostałam paczuszkę z prześliczną bransoletką i agat śliczny kolorowy. Bransoletka jest dla mnie a agat muszę zrobić czyli ładnie obszyć sutaszem i odesłać  właścicielce :) mam nadzieję, że podołam oczekiwaniom i wisior który powstanie będzie się podobał:) a oto owe cudeńka:)


Czarno-biała wymianka u Ani

Nadszedł dzień w którym mogę się pochwalić co dostałam od mojej wymiankowej pary a była nią Ewa z blogu Świat Amalii (http://swiatamalii.blogspot.com/). A oto prezenty które ja wysłałam do mojej parki



a oto co ja dostałam od mojej wymiankowej parki:
Prezenty super :)





Tusal

No i znowu mamy nowie i czas na pokazanie słoiczka:) a oto on w towarzystwie misia z serduszkiem, teraz nie jest mu smutno na półeczce:) a oto i para o której mowa:)


poniedziałek, 20 lutego 2012

Breloczek i komórczak:)

Dzisiejsza noc była twórcza i tak oto powstały jeszcze breloczek z kolorowymi  kwiatuszkami i czerwony komórczak  z tęsknoty za wiosną i kolorami. Breloczek przypięty do torebki mam nadzieję że przywoła wiosnę szybko:) no i komórczak ociepla na razie komórkę przed zimnem też w torebce. No i chciałam breloczek i  komórczaka zgłosić do wyzwania w Szufladzie "Podaruj coś swojej torebce" moja dostała na razie dwie rzeczy a w planach jest jeszcze kilka drobiazgów do zrobienia:)
http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2012/02/wyzwanie4-podaruj-cos-swojej-torebce.html
                                        
                                                      A oto co stworzyłam dla mojej torebki:)
                                             Taki kolorowy breloczek dostała moja torebka
A telefonik taki czerwony ocieplacz:)
                                                A tutaj wszystko razem tak się prezentuje:)

Komplet i wyzwanie kolorystyczne w Diabelskim Młynie

Tak sobie filcowałam kuleczki i dziergałam kwiatuszki i zastanawiałam się co z nich zrobić i powstały korale i kolczyki do kompletu. Powstały komplet zgłaszam do wyzwania kolorystycznego w Diabelskim Młynie

                      http://diabelskimlyn.blogspot.com/2012/02/wyzwanie-kolorystyczne.html
                            

                                                                 A oto i powstały  komplet:)

piątek, 17 lutego 2012

Paczuszki

Przez ten brak czasu zapomniałam się pochwalić paczuszkami, które dostałam w prywatnych wymiankach.
Pierwsza była od AngeluS (http://handmadeangelus.blogspot.com/) a zawierała wełnę, której ona chciała się pozbyć a ja chętnie przygarnęłam no i jeszcze dorzuciła mi kolczyki z aniołkami, które mi się bardzo podobały:)
Tak prezentowała się wełna na którą mam już kilka pomysłów teraz czekam na chwilę wolnego, żeby móc się za nią zabrać:)
A tak prezentują się kolczyki ( noszą się super wypróbowane:))
A teraz czas na drugą paczuszkę, która przyszła od Magdy z Kryma Art,  były to kolczyki i pierścionek z krwiście czerwonych koralików taki odcień czerwieni najbardziej lubię. Komplet jest prześliczny, zresztą zobaczcie same. Tak prezentowało się pudełeczko
                                                                       A tak jego zawartość



Drobiazgi...

Jakoś ostatnio mało czasu na  wszystko, a w szczególności na tworzenie:( inne obowiązki chwilowo wezwały. Chociaż udało mi się kilka drobiazgów, oprócz tego spędziłam trochę czasu w kuchni na pieczeniu ciasta i torciku dla mojej młodszej córeczki. Niby nic takiego a czasu zajmuje i no powstały takie oto wytwory. Zobaczcie i oceńcie same:)
                                                 Taka oto czerwona czapeczka z kwiatuszkiem
Turkusowy kwiatuszek nad zastosowaniem zastanawiam się ale chyba powstanie broszka z niego. A poza tym jednym na pewno powstanie jeszcze więcej kolorowych:)
Mała kurka tak w nawiązaniu do zbliżających się świąt ( a to dopiero początek powstanie jeszcze ich trochę)
 Tutaj pochwalę się moim serniczkiem, nie za ciekawie z góry wygląda ale smakuje super.
A na samym końcu pochwalę się moim torcikiem dla córeczki  mam nadzieję, że będzie smakował:)